Mysza
[H]ouse addiction
Dołączył: 28 Lip 2007
Posty: 3220
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:19, 03 Paź 2007 Temat postu: Madeleine de Laforet |
|
|
Madeleine de Laforet
(czyt: Madlen de Lafore)
Spójrz, widzisz tą dziewczynę? Tak tą wysoką blondynkę o zamyślonym spojrzeniu, spacerującą z psem. Nazywa się Madeleine Lorette de Laforet. O czym myśli? Pewnie zastanawia się kiedy ma kolejny trening siatkówki, albo analizuje ostatnio przeczytaną książkę. Zapewne nawet jeszcze jej nie oddała. Zgubiła gdzieś w bałaganie, który ją otacza przez całe życie. Jest zbyt leniwa żeby to posprzątać, a co dopiero ruszyć się z domu i iść do biblioteki. Tak, wiem, że po parku spaceruje z wyraźną przyjemnością. Ale ona kocha park, ludzi, życie. Stara się czerpać z niego to, co najlepsze.
Widzisz, wraca do domu. Pewnie będzie się uczyła na kolejny sprawdzian. Ta dziewczyna jest zdecydowanie zbyt ambitna. Ech, zgubiła klucze. Wspomniałem już o bałaganie?
Widzisz? Uśmiecha się i wyciąga w końcu zgubę z dna torebki. Cała ona, wieczna optymistka. O, telefon dzwoni.
Chłopak? Chyba żartujesz. Pewnie przyjaciółka, albo znajomy. Niespodzianka! Babcia się pofatygowała i aż z Francji zadzwoniła. Nie mówiłem, że Madeleine jest rodowitą francuską? To teraz ci mówię. Przeprowadziła się do Anglii kilka lat temu i do dzisiaj nie może pozbyć się akcentu.
Znowu posmutniała. Pewnie zaczęła się zastanawiać nad sobą i tym co ostatnio ją spotkało. Biedna, czuje się trochę przytłoczona rzeczywistością i biegiem zdarzeń.
Dobra, idziemy stąd. I co, jak ją oceniasz? Sympatyczna, roztrzepana wariatka zagubiona w otaczającym ją świecie? Mocne słowa.
Ale chyba prawdziwe...
Naprawdę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mysza dnia Czw 19:02, 04 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|