Panna E.
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

Liza. · Gość

Na pozór zwykła szesnastolatka (tylko rocznikowo, gdyż urodziny obchodzę 11 września), ułożona, spokojna. Ostatnio dowiedziałam się, że zamknęłam się w sobie i odizolowałam od klasy co równoznaczne jest z odludkiem xD Tu pozwolę sobie pisać o mnie w trzeciej osobie, bo tak będzie mi dużo łatwiej. Czyta książki, przez co uważana jest za dziwną. Nazywana kujonką, jednak rzadko kiedy przychodzi do szkoły z odrobionym zadaniem domowym. Lubi się zabawić na jakiejś imprezie czy dyskotece, czasami nawet przesadnie. Cały wolny czas i ten, który teoretycznie poświęca na naukę spędza przed ekranem monitora pisząc blogi lub siedząc na forach przeróżnych serii. Nie ma przyjaciół, no chyba, że zaliczyć tych wirtualnych to uzbierałaby się całkiem spora gromadka. Ma obsesję na punkcie smsowania. Jakby ktoś zobaczył ją bez komórki śmiało może to gdzieś zapisać. Uzależniona od czekolady, ale je ją tylko gdy ma coś na rodzaj doła. Słucha wtedy jakichś dennych, smutnych piosenek o miłości, które działają na nią przeciwnie do podnoszenia na duchu. Natomiast kiedy ma dobry humor, potrafi patrzeć się w ścianę i po chwili wybuchnąć gromkim śmiechem, jakby zobaczyła coś naprawdę zabawnego. Lubi robić zdjęcia, potem oprawiać je w jakimś programie do grafiki. Szczera, o co ludzie mają często pretensję, ponieważ do bólu. Nie lubi kłamstwa ani ukrywania czegokolwiek, gdyż jest to dla niej jedno i to samo. Podobno wredna i chamska. Szczyci się tym, ale czy słusznie? Egoistka. Sama tak nie uważa, ale jest tak nazywana. Z jednej strony smutna, z drugiej radosna. Ma zmienny charakter, do czego zdążyła się już przyzwyczaić. Spontaniczna, jednak ostatnio coraz częściej ma ochotę na jakieś akcje. Samolubna. Złośliwa - jej drugie imię. Z pozoru twarda jak skała, jednak w środku wrażliwa, co starannie ukrywa. Dla przyjaciół oddałaby życie, nie zależnie czy tych wirtualnych czy prawdziwych. Czasami zachowuje się jak blondynka.

A teraz ze zdaniem, że się rozpisała kończy ten wywód, gdyż sama nie ma pojęcia po co wogóle się odzywała.

*

Metryczka.
Nazwisko - G. (dalej nie potrzebne)
Imiona - Eliza Maria
Data urodzenia - 11.09.1991
Rodzice - Katarzyna i Marek
Szkoła - (nieszczęsne) gimnazjum nr 130 w Warszawie
Blogowe nicki - Liz, Panna E.
Wygląd - szatynka, o szaro niebieskich oczach, buźka obsypana piegami, od 6 klasy nosi okulary

Gość

wiatmy.

żella

Cześć

My razem pisałyśmy chyba tylko w Slytherins, tu Żella, nie wiem czy kojarzysz.

Liza. · Gość

A witam, witam Smile

oczywiście kojarzę.

Gość

moi rodzice mają takie same imiona jak twoi ;D

Liza. · Gość

Jeszcze nikogo takiego nie spotkałam, kogo rodzice tak samo by się nazywali Smile

Gość

czyli jestem pierwsza?

Liza. · Gość

Tak, jesteś pierwsza.

redmune

Mój tato to Marek.
A tak po za tym, witam moją panią od dialogów. Razz

Liza. · Gość

Czyżbyś i tu chciała je ze mną pisać? Very Happy

Gość

Witam

Liza. · Gość

I ja również.

redmune

Nie ma za bardzo warunków. Very Happy

Liza. · Gość

Jakich? Ja jestem jakaś nie zorientowana dzisiaj, przepraszam xD

Gość