Dyskusje o płytach, książkach i czasopismach
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 31, 32, 33 Następny

Wampirka

Właaaaaaaaaaaśnie.

Naprawdę? <nie ma jak refleks> xD

Marta

Naprawdę, że co? ;p

Ej, mogę mieć pytanie do Żell? ;p Bo nie czytałam 'Wywiadu..' i teraz nie rozumiem rozdziału o Danielu, on nie poznał Lestata wcale? W filmie przecież jechali razem samochodem, czy coś takiego, na samym końcu.

Wampirka

Że Lestat o nim wspomnał xDDD

Marta

No, nawet bym poszukała ale mi się nie chce xD Coś, że żałosny chyba, w każdym razie w tym tonie jak Mysza, przereklamowany ^^ ;p

Wampirka

hahah. dracula to wampir ACZKOLWIEK XDD go nie lubię xD

Mysza

nie wierzę. Justyna nie lubi jakiegoś wampira. O rany xD

Wampirka

Nooo xDD Ale za to ma wynagrodzone Edward, bo jego kocham bardziej <333

żella

Mysza, jaki wilkołakowy manifest. Laughing

Mi tam Drakula zawsze nieodłącznie kojarzy się z Halloween, obok wyszczerzonych dyń i papierowych nietoperzy xD

Mysza

Marta

Ej Lestat móój ;p Też chcę swojego wampira mieć.

Dobra, chcesz spoilerów, opowiem, co wiem ^^
KP pokazuje Daniela 12 lat później - dopiero zaczęłam ten rozdział i jak powiedziałam, nie rozumiem z niego zbyt wiele - w każdym razie, chodzi w poszarpanych ciuchach, mieszka w brudnych hotelach i bezustannie przemieszcza się z miasta do miasta. Zaskoczył mnie późniejszy fragment, Daniel ma Wyspę Nocy na własność, kilka milionów na koncie i diabła, który go kocha. Diabłem tym okazuje sięnie kto inny, jak Armand - ten piękny wampir, którego wręcz zgwałcono w filmie. Boże, Banderas! Co on ma wspólnego z aniołami Caravaggia, do których porównywał Armanda Lestat?! Przecież on wciąż ma siedemnaście lat... Boże, Banderas.
W każdym razie, na Wyspie mieszka Armand - ich 'romans' rozpoczął się, gdy Daniel szukał Lestata w tym starym domu. I pięknie opisana była ta gra, Armand kazał Danielowi uciekać, powiedział, że zabije go, gdy tylko ten przestanie wydawać się ciekawy - i Daniel nie potrafił uciec, codziennie widział Armanda - po drugiej stronie ulicy, w oknie przeciwległego hotelu, przy stoliku w restauracji. W końcu, po czterech latach wampir zniknął, Daniel czuł pełno sprzecznych uczuć - ulgę i tęsknotę, radość i ból, blablabla. Armand pojawił się pewnego dnia i wyznał mu miłość, powiedział, że nigdy go nie zabije, ani nie uczyni wampirem.
Daniel wielokrotnie opuszczał Wyspę, uciekał przed Armandem, spotykamy go właśnie w momencie jednej z tych ucieczek - koncert Lestata za dwa dni i wszyscy zamierzają się tam pojawić i ...
I mniej więcej w tym momencie skończyłam czytać xDD

i wybaczcie, jeśli poplątane to i nieskładne ^^ Very Happy

żella

O lol, o lol, o lol! Very Happy

Hmmm, wiele bym wymyśliła dalszych losów tej historii, ale nie takich xD Armanda lubiłam w książce, rzeczywiście wybór Banderasa był.. hm, żałosny? :> Miałam wrażenie, że zaraz wskoczy na deski teatru i zacznie śpiewać Ay, ay, ay, ay, ay, ay, mi amor bo on mi się tylko z Desperado kojarzy xD

Więc Daniel szukał Lestata a znalazł Armanda. No patrzcie, skurczybyk. Hmmm Very Happy

A do faktu Lestat/rockman nadal się dopiero przyzwyczajam, looool XD

Dzięki Mart za fajnego posta ^^

Wampirka

xDDD
Dobra. Ale z Was... xDDD Dobra będę cicho ^^

Marta

Daniel zdechł ^^ xD

żella

Nie pierdol, jak? xD

Wampirka

No zdechł xD