Film
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 67, 68, 69 Następny

Wampirka

nic nie wiem xD

Mysza

dobra. właśnie wróciłam z kina, a dokładniej z HP5.
film sam w sobie nie jest zły, ale jednak opierając się na książce... beznadzieja.
jedyna scena, która mi się podobała to ta, jak Harry i Cho się całowali (bo to nie było jak w innych filmach, że się dosłownie pożerają tylko to było takie... ładne xDD), jak Harry opowiadał o tym Ronowi i Hermionie i pokaz bliźniaków Mr. Green

a moja ulubioną postacią była Luna <lol2> "świetnie Neville" xDD

Ce.

I jej rzeczy, które wszędzie się walały.

Mysza

taa... miała fajne trampki ^^
ale moment, w którym jemioła wyrosła sobie z sufitu był świetny <lol2>

żella

No właśnie, ja to sobie inaczej wyobrażałam xDD Już myślałam że to diabelskie sidła chcą ich zjeść Mr. Green

Ce.

No.

Voldi, to Michael Jackson. Doszłyśmy z kumpelami do takiego wniosku.

Mysza

on był jakiś dziwny xD
Fred&Georg mua ;*

Ce.

Wyładniali. I młody Snape mnie rozwalił xDD

Mysza

taa... a nie było młodego Syriusza Neutral

a jeśli nawet to zniknął gdzieś w tłumie :/

Caro

To wspomnienie było za krótkie!

żella

O wiele! A tyle się spodziewałam od tej sceny.. ;[

Caro

Zawsze jak coś jest fajnego to oni muszą zawalić.

Czwarta część bardziej trzymała w napięciu, moim zdaniem.

Cho i Ginny strasznie mnie wkurzają x)

Mysza

mnie tak samo xD
widzieliście spojrzenie Ginny jak Harry chciał zostać sam z Cho w PŻ? Porażka xD

Cyzia

Mysza

wiemy xDD