tutaj?

Rosiak

Nie ma co zwlekać – odchodzę.

Blogowo na dobre, bo mam strasznie mało czasu, a marnowanie go na opowiadania w stylu bajek dla nastolatek to już nie moja pasja.
W zasadzie robię drastyczne cięcie – dla mojego zdrowia, psychiki i matury, którą zdać muszę.

Byłam tutaj krótko, ale to nieprawda, że ta seria nie była ważna, bo Kermit i Luke byli najważniejsi i sprawiali mi najwięcej radości.
Przepraszam za szybkie odchodzenie – tak jestem przykładem książkowym, ale mam nadzieję, że dostanę łagodny wyrok 
Z góry za wszystko przepraszam i dziękuję.

Marta

Ale Twoja historia nie przypominała bajki dla nastolatek..

Cóż, powodzenia z maturą, może jeszcze kiedyś przeczytam coś Twojego ;*

Cyzia

Kurczę, szkoda, miałyśmy miec dialog :< Łeee :<
Ale matura, jejq, powodzenia życzę! ;*

już za rok matuuuura, lalala :<

Ce.

oj, szkoda, opowiadanie było super, no!
w takim razie zdania pięknie matury życzę.

Rosiak

nie dziękujęxD
co do dialogów to zapraszam, na razie pewnie przez kilka dni będę

cieszę się, że te 3 rozdzialiki się podobały

żella

Trzym się, Rosiak! xD

Rosiak

Wy też!

Mysza

eej, ja pokochałam Twój styl! brakować mi będzie Luke'a i Kermita :<
no ale rozumiem, sama pewnie zrobię któregoś dnia takie drastyczne cięcie ;] jak już dojdę do wniosku, że pora się wziąć za 'poważne' rzeczy ^^
;*