 Wysłany: Nie 17:26, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
| idziemy <zbiera swoje rzeczy> przenosimy się do odpowiedniego tematu xD | |
| Wysłany: Nie 17:25, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ale w "Najbardziej cudowni" miejsce dla niego jest jak najbardziej 
On się do każdej kategorii podpasowuje xD Dobra, chodź. Udajemy normalne ;D |
|
| Wysłany: Nie 17:07, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
| <lol2> w sumie... dobry pomysł. bo my w każdym temacie, jakakolwiek byłaby jego myśl przewodnia, potrafimy zejść na Twilight i Edwarda xD | |
| Wysłany: Nie 17:05, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Może być Jacek xD
Znam jednego Jacka, ale kurde kiepski kandydat na męża xD Nosi bluzkę z nadrukiem "Sex, drugs & rock'n'roll"
Nooooooooo. *fangirl* Zajebiście przystojny Rob jako zajebiście przystojny Edward XD Mysza, może założymy temat o Twilight?  Nie będziemy "śmiecić" (a khę, khę) w 10 innych XD |
|
| Wysłany: Nie 13:56, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
| tylko po polsku nie ma zbyt ładnych imion na J... Jacek, Jan, Jerzy?
taak, on jest idealnym Edwardem! wcześniej to nie potrafiłam sobie wyobrazić Edwarda. Po prostu wiedziałam, że jest zajebiście przystojny xD a teraz ilekroć w mojej głowie pojawia się najmłodszy Cullen, to przed oczami staje mi Rob aaaach ^^ |
|
| Wysłany: Nie 10:32, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Mijają dni, a ja nadal nie mogę ustalić, jak mogłam omijać obojętnie jego personę przez tyle czasu ^^" Dobrze, że będzie Edwardem, należy mu się większa popularność *fangirl* ^^
Poza tym, totalnie JEST moim Edwardem, i myśląc o Cullenie nie mam przed oczami nikogo innego niż Roba. Bardzo pasuje do tej roli, tylko oczy mu muszą przyzłocić! xD Kellan/Emmett jest boskim, wesołym facetem, a Jackson... *leży i kwiczy* Faceci z imionami na J są świetni: Josh, Jude, Jake, Jeremy, Jason a teraz on xD Mężczyzna, który będzie miał nieszczęście mnie poślubić, musi mieć imię na J xD |
|
| Wysłany: Sob 22:25, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| no, mini kałuże, co się śmiejesz <lol2>
yhm, myślałam, że to oczywiste, że ubóstwiam obsadę Twilight xD Pattinson, mrrrr  |
|
| Wysłany: Sob 19:46, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Ja tam do Orliego żywię jakąś taką antypatię xD
A co do obecnej męskiej miłości to totalnie i całym sercem miłuję męską obsadę Twilight ^^ Robert Pattinson, Kellan Lutz, Jackson Rathbone itede... <33333 Mini kałuże! |
|
| Wysłany: Sob 19:38, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| To było w tym filmie genialne, szpanowali, że "Orli" gra w tym filmie, wszyscy myślą: "znowu jego twarz w kolejnej wielkiej produkcji", a tu się okazuje, że jego rola była godna statysty xD
Ja uwielbiam teraz Huntera Parrisha. |
|
| Wysłany: Sob 18:06, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| nie. zgadzam się z Żell, oczy Emersona wyglądają jak dwie mini kałuże xD
do moich 'wspaniałych' dołączył Santiago Cabrera xD Za sprawą filmu 'Love and other disasters'. W ogóle, to zaczynałam oglądać ten film święcie przekonana, że jedną z głównych ról gra tam Bloom xD Jakże wielkie było moje rozczarowanie, gdy pojawił się na końcu filmu na pięć sekund xDD jednakże, przyznaję, że Santiago godnie go zastąpił ^^ |
|
| Wysłany: Sob 14:26, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Dla mnie Emerson jest przyystoojny a jego oczyska BOSKIE! <mdleje> | |
| Wysłany: Sob 11:34, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Ja błyskotliwie twierdzę, że się zgadzam z Ann ^.^
Ale Emerson mi imponuje bardziej głosem i talentem niż urodą, te jego oczy są takie... eeem, wodniste. xD |
|
| Wysłany: Sob 11:17, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Jack Davenport <3
Johnny Depp Michael Emerson I kochany Daniel Faradaj z Lostów |
|
| Wysłany: Sob 9:06, 03 Maj 2008 Temat postu: |
|
| A mi???
Orlando Bloom <------ number 1 PIotr Adamczyk Tom Felton Di Caprio (tylko wtedy kiedy puszczają Titanica 
Mój były pan od wu-efu |
|
| Wysłany: Śro 20:02, 02 Sty 2008 Temat postu: |
|
| a w Alexandrze grał Jaareed |
|